Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
Dziecko chodzi ostatni rok do przedszkola, a my rodzice, zastanawiamy się, czy nasze dziecko poradzi sobie z nauką, czy dobrze będzie się czuło w nowej sytuacji, czy będzie miało dobrych kolegów i koleżanki? Jednym słowem martwimy się, co będzie dalej.
Dojrzałość szkolna jest pojęciem złożonym. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, intelektualnego i psychologicznego (emocjonalno-społecznego), które pozwoli dziecku podjąć naukę w szkole. Najczęściej rodzice są skupieni na tym, aby rozwijać dziecko intelektualnie. Uczymy dzieci liczyć, pisać, czytać. Jesteśmy wtedy dumni, chwalimy się zdolnościami naszej pociechy. Wydaje się nam, że umiejętności operowania liczbami i literkami pomogą dziecku osiągnąć sukcesy w nauce. Natomiast w praktyce okazuje się, że wyżej wymienione intelektualne umiejętności dziecka nie są gwarancją sukcesów szkolnych. Priorytetem w przygotowaniu do nauki powinno być rozwijanie procesów poznawczych (pamięci, uwagi, myślenia abstrakcyjno-logicznego i wyobraźni). Mając „dobrą” uwagę i mocną pamięć, logiczne myślenie i bogatą wyobraźnię dziecko może bez trudu oswoić wiedzę teoretyczną i użyć jej w praktyce.
Również warto zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Przykład. Intelektualnie zdolne dziecko na początku radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku miesiącach następuje spad aktywności na lekcjach, dziecko zaczyna gorzej funkcjonować na tle klasy… Co może być powodem tej zmiany? Przyczyn może być wiele: dziecko nie jest gotowe do roli ucznia, jest niedojrzałe emocjonalnie (po prostu chce się bawić); nie jest samodzielne i oczekuje cały czas opieki i pomocy; może jest wstydliwe i w sytuacjach potrzeby nie potrafi o tym powiedzieć nauczycielowi, czy zapytać kolegów; może dziecko ma trudności w komunikowaniu (umiejętności podjęcia inicjatywy w rozmowie z rówieśnikami, zadawaniu pytań nauczycielowi); jeszcze gorzej jest jeśli dziecko kogoś się boi w klasie i czuje się w szkole zagrożone; może dziecko na początku się nudzi, bo dużo umie, a za jakieś czas okazuje się że dużo przepuściło i klasa poszła do przodu; a może nieudane doświadczenie w nauce wzbudziło w dziecku frustrację i niechęć do nauki…
Jak widzimy ogromne znaczenie ma psychologiczne przygotowanie dziecka do szkoły. Podstawowe aspekty psychologicznej gotowości szkolnej: „Ja-koncepcja” („wiem kim jestem, czego chcę, co mogę, a czego nie wolno robić”); przyjęcie „roli” ucznia (gotowość wykonywania zadań domowych, ciekawość do poznawania, dążenie do samodzielności, ustalenie celów, planowanie działań i przewidywanie efektów swojej pracy, odpowiedzialność, siła woli); kompetencje społeczne (empatia, umiejętności budowania relacji z rówieśnikami i osobami dorosłymi, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych, gotowość do kompromisu); kompetencje komunikacyjne (umiejętności w budowaniu dialogu, zadawaniu pytań, używanie zwrotów grzecznościowych); prawidłowa motywacja szkolna („chodzę do szkoły żeby się uczyć, poznawać”, a nie „bawić się”, „spotykać się z kolegami”, „biegać na przerwach” itd.); brak lęków, niepokoju, radzenie sobie z emocjami w sytuacjach porażki, „złej” oceny, wyśmiewania przez rówieśników lub uwagi nauczyciela, pozytywne nastawienie.
Rozwijając w naszym dziecku te aspekty, na pewno pomożemy mu w szybkiej adaptacji do sytuacji szkolnej, radzeniu sobie z problemami w nauce lub trudnych relacjach, przyswajaniu wiedzy i radości od bycia uczniem.
87-700 Aleksandrów Kujawski
ul. Wojska Polskiego 19